Na bazie poprzednich artykułów zacznijmy teraz od być może na pozór prowokacyjnej grafiki, którą jednak potwierdzają światowe przykłady zastosowania lean construction i której prawdziwość postaram się pokrótce udowodnić w dalszej części bloga 😉

W tradycyjnym budownictwie średni procent wykonanych prac spośród wszystkich zamierzonych na dany tydzień wynosi według badań 54%. Stanowi to główny miernik niskiej efektywności branży budowlanej na świecie w ogóle.
Nawet wprowadzenie cyfryzacji w postaci BIM niewiele pomogło, prace wykonawcze są oderwane od standaryzacji, a sztywny (bo rzadko aktualizowany) harmonogram staje się szybko nic niemówiący.

Metodyka lean construction i jej narzędzia są natomiast specjalnie zaprojektowane dla podniesienia tej średniej w celu poprawy efektywności. Po kilku tygodniach stosowania wszystkich poziomów harmonogramów Last Planner® System procent wykonanych prac z puli zamierzonych (PPC – Promises Percent Complete – procent wykonanych przyrzeczeń) podnosi się do 80-85% i nadal są rezerwy poprawy tej liczby.
Należy jednak zawsze pamiętać, iż inwestycja budowlana jest systemem. Podwykonawca, który regularnie osiąga 100% wykonania zadań być może nie stawia sobie zbyt ambitnych celów, stosując metodę ich zaniżania dla pozornego osiągania lepszych wyników. Dlatego też miernik PPC należy stosować do całego zespołu, a nie poszczególnych branż. Jak wiemy z Takt Time, najważniejszy jest płynny przepływ, a nie śrubowanie efektywności pojedynczych podwykonawców. W przeciwnym razie godnym pochwalenia byłby ‘wyczyn’ firmy tynkarskiej, która w ciągu kilku dni ‘obsmyczyłaby’ wszystkie ściany obiektu inwestycyjnego warstwą tynku, po czym zwinęłaby się na inne budowy. Wiadomo, że nie o to chodzi.
W Mapie Drogowej projektu cyfryzacji dla Ministerstwa Rozwoju(*) zaproponowaliśmy dodatkową podfazę procesu udzielenia zamówienia o nazwie MacroBIM (będzie o tym osobny blog), która ma za zadanie zweryfikować ekonomiczność zamierzonej inwestycji. MacroBIM można przełożyć na przedstawiony przez Glenn’a Ballard’a i Iris Tommelein w opracowaniu procesowych reperów (benchmarks) dla Last Planner® System dodatkowy wstępny etap ‘Go? No go?’, czyli: ‘Działamy z inwestycją? Czy nie?’ (mój wkład na czerwono). MacroBIM w ujęciu z Mapy Drogowej jest narzędziem zarówno BIM (obsługa przebiegu informacji), jak i lean (obsługa całego procesu projektowo-wykonawczego).

Lean construction pozwala połączyć wszystkie luźne nitki i części systemu:

Zaletami kooperacyjnego charakteru Last Planner® System i przez to w ogóle całego lean construction są:
- Odpowiedzialność podwykonawcy za nalepione na arkuszu planu przygotowawczego i realizacyjnego (tygodniowego) kartki kanban z jego zadaniami do wykonania – własność pracy wykonującego;
- Relacje między branżami – praca jednej zależy od innych i z kolei inne są uzależnione od niej. Dlatego też istotne są wzajemne uzgodnienia między podwykonawcami. To jest myślenie systemowe w praktycznym zastosowaniu – budowa kooperacji i zaufania;
- Czasochłonne tradycyjne planowanie pracy jest zdjęte z zakresu zadań managera, skutkiem tego jest on w stanie przygotowywać wykonanie tygodniowych zadań logistycznych, niezbędnych dostaw i zewnętrznych uzgodnień (wewnętrzne uzgodnienia przeprowadzają wykonawcy między sobą). Ponadto manager jest łącznikiem między realizacją planów wykonawczych a ustaleniami z głównych harmonogramów Master oraz planu fazowego (Pull Plan), koordynując oczekiwane i zamierzone przyspieszenie realizacji całej budowy – terminowość;
- Detaliczność niższych poziomów planowania (plany wykonawcze) jest połączona bezpośrednio z produkcją, co likwiduje granice między częściami systemu inwestycji budowlanej. Efektem jest eliminacja strat (gdy praca czeka na ludzi lub ludzie czekają na pracę) i skutkiem tego zmniejszenie kosztów;
- Mierniki PPC, CL, TA, TMR (patrz blog o LP®S)(**) umieszczone na ścianach Big Room adekwatnie i wizualnie rejestrują efektywność postępu prac wykonawczych – transparencja;
- Analiza powodów niewykonania przyrzeczeń (dojście do przyczyny źródłowej, także przy pomocy diagramów A3)(***) oraz nauka z niepowodzeń gwarantują eliminację powtórzeń błędów, co jest istotne dla bezpieczeństwa uczestników inwestycji, a nieustanne zogniskowanie na celach klienta gwarantuje jakość;
- Dla nauki na przyszłość wykorzystujemy zaistniałe błędy i niepowodzenia, a możemy do tego użyć kolejnych narzędzi lean, jak np. tabeli Plus/Delta. Jest to zapisywany rejestr tego, co poszło dziś dobrze (Plus) oraz tego, co należy poprawić/zmienić jutro (Delta). Oczywiście tabela +/Δ także ma swoje miejsce na ścianach Big Room w ramach ciągłego doskonalenia.

Samo stosowanie Last Planner® System i innych metod czy narzędzi lean construction nie poprawi jednak procesów budowlanych. Do tego potrzebna jest cała kultura lean, na czele z szacunkiem dla innych i z ciągłym doskonaleniem tego, co codziennie robimy. Dlatego też w serii blogów o lean construction zajmujemy się wszystkimi tymi aspektami po kolei.
W rezultacie kompletnego wdrożenia lean otrzymujemy praktyczną realizację słynnej ‘niemożliwej’ triady: zarówno jakość, jak i terminowość, jak i cena; spełnienie wszystkich trzech elementów jednocześnie.
W lean construction to funkcjonuje, a nawet z dodatkiem czwartego: bezpieczeństwa.
W kolejnych blogach opowiemy o następnej wielkiej metodzie lean construction – TVD (Target Value Delivery – dostarczenie docelowej wartości), ale zaczniemy od wyjaśnienia pojęcia Target Cost (koszt docelowy), a potem powiążemy go jeszcze z MacroBIM.
Stay tuned…
(**) Poziom operacyjny w planowaniu działań budowlanych – Last Planner® System (serce lean construction)
(***) Istota przewagi metodyki lean nad procesami tradycyjnymi w gospodarce
Dodaj komentarz