Na LinkedIn pod postem Rafała Bałdysa Rembowskiego, promującym artykuł „Zmień swoje życie z DocFetcher’em”, rozpoczęła się dyskusja o innych narzędziach wspomagających produktywność. Jeden z naszych czytelników wspomniał o programie rozszerzającym funkcjonalność schowka – tzn. miejsca, gdzie przechowywane są dane po skopiowaniu (np. tekst). Osobiście uwielbiam testować nowe pomysły. Dlatego w pierwszej wolnej chwili zainstalowałem Ditto Clipboard i sprawdziłem do czego można to wykorzystać.
Zanim jednak przejdę do samego Ditto Clipboard, przedstawię z czego można skorzystać, żeby podnieść wydajność swojej pracy, korzystając z tego, co już się ma, choć nie zawsze jest się tego świadomym. Korzystanie ze schowka udało mi się uszeregować w cztery stopnie zaawansowania od najbardziej podstawowego do najbardziej zaawansowanego, o którym sam niedawno się dowiedziałem.
Jako wariant podstawowy uznałem korzystanie z funkcji „kopiuj / wklej” czy to za pomocą prawego klawisza myszy i wybrania właściwej funkcji, czy też za pomocą kombinacji klawiszy „Ctrl + C” oraz „Ctrl + V”. Uznałem to za wariant podstawowy, chociaż wiem, że nadal obecnie są osoby, które nie korzystają z tych funkcji i wolą przepisać tekst.
O zgrozo! Słyszałem o osobach, które przeprowadzają obliczenia na kalkulatorze i później przepisują wynik do Excela. Z tego powodu proste korzystanie z funkcji „kopiuj / wklej” jest pierwszym krokiem do podniesienia wydajności.
Drugi stopień dotyczy samego pakietu Office, gdzie jednym kliknięciem możemy otworzyć dodatkowy panel z rozbudowanym schowkiem, który przechowuje więcej niż jeden wpis w pamięci.
Po otworzeniu tego panelu dowolna treść tekstowa skopiowana za pomocą funkcji „kopiuj” (Ctrl+C) zostaje zapamiętana.Niestety trzeba pamiętać, żeby od razu po uruchomieniu pakietu Office uruchomić rozbudowany schowek, gdyż funkcja zapamiętywania większej liczby wpisów nie uruchamia się automatycznie. Starsze wpisy w pamięci sukcesywnie przesuwają się coraz niżej, a po osiągnięciu limitu 24 wpisów znikają. Można przywołać je z pamięci klikając na nie. Ostatni zawsze można przywołać funkcją „wklej” (Ctrl+V).
Trzeci stopień dotyczy funkcji wbudowanej w nowe wersje Windows, gdzie kombinacją „⊞ Win + V” możemy otworzyć dodatkowe okno z rozbudowanym schowkiem, który przechowuje więcej niż jeden wpis w pamięci. Ta funkcja jest o tyle lepsza od schowka Office, że przechowuje również obrazy i działa niezależnie od pakietu Office. Dodatkowo funkcja zapamiętywania uruchamia się automatycznie ze startem systemu. Starsze wpisy w pamięci sukcesywnie przesuwają się coraz niżej, a po osiągnięciu limitu 25 wpisów znikają.
Dodatkowo wpisy, z których korzystamy wielokrotnie możemy przypiąć. Przypięte wpisy są zapamiętywane nawet po zresetowaniu komputera i nie wliczają się do limitu 25 wpisów. Każdy z wpisów można przywołać z pamięci, klikając na nie. Ostatni zawsze można przywołać funkcją wklej (Ctrl+V).
Ostatni poziom to dodatkowe oprogramowanie np. wspomniane Ditto Clipboard. W zależności od inwencji autorów pojawiają się tam dodatkowe funkcje ponad te opisane wyżej. Często, tak jak w Ditto Clipboard można korzystając ze skrótów klawiaturowych, mieć dostęp do większej ilości wpisów z pamięci. Można przeszukiwać pamięć wpisując kolejne symbole (litery, cyfry). W końcu zamiast prostego przypinania można wpisy w pamięci umieścić w folderach np. w zależności od zadania, nad którym pracujemy.
Oczywiście oprócz Ditto Clipboard jest wiele innych programów, które można przetestować i wybrać coś, co będzie nam najbardziej pasować. Możecie zobaczyć również: CopyQ, Comfort Clipboard, ClipboardFusion, ArsClip, Clip Angel, ClipMate, Plain Clipboard Manager, HovText.
Na koniec chciałbym podzielić się nieoczywistą podpowiedzią. Ciekawym pomysłem na przyspieszenie pracy z tekstem jest takie skonfigurowanie Autokorekty, aby możliwe było wykorzystanie jej do szybszego pisania tych samych treści.
⬅️ Sprawdźcie sami
Michał Siejda
Dodaj komentarz